Jeśli masz poczucie, że robisz wszystko, a na ważne rzeczy brakuje Ci czasu, to pora wyznaczyć sobie priorytety i ich od siebie wymagać. Damy Ci do tego narzędzia i szybko wesprzemy, jeśli przypadkiem utkniesz.
Z nami jasno podzielisz odpowiedzialność i decyzyjność pomiędzy founderów. Kłótnie na spotkaniach? Poczucie, że nie wszyscy dokładają się po równo? Pomożemy Ci zbudować samoorganizujący się zespół founderów, który będzie przykładem dla reszty.
Z nami zbudujesz zespół managerski, na którym można polegać. Zmniejszysz (lub nawet zlikwidujesz) kolejki do Twojego biurka. Zadbasz o to, żeby wszyscy wiedzieli, co i jak zrobić. I żeby rzeczywiście to zrobili.
W kółko rozwiązujecie te same problemy? Z nami możesz ogarnąć główne procesy w firmie tak, żeby nie generowały chaosu. Spisane i czytelne są fundamentem dla Waszych działań. Będą też dobrze wyglądały przed inwestorami, jeśli pojawi się taka potrzeba.
Mangrove pomogło mi się stać lepszym liderem i managerem. Po prostu. To taki safe space, w którym można porozmawiać swobodnie o swoim biznesie i poszukać wspólnie rozwiązań na pojawiające się problemy. A czasem nawet dostać te rozwiązania gotowe na tacy :) Polecam każdemu, kto potrzebuje wsparcia w rozwijaniu swojej firmy.
Pracując z Mangrove, nauczyliśmy się przede wszystkim rozmawiać – mówić i słuchać. Podchodzić z empatią do różnicy zdań czy odmiennego podejścia. Zaczęliśmy się regularnie feedbackować, wyćwiczyliśmy w zespole nawyk mówienia rzeczy od razu. Udało nam się opisać procesy i role w firmie, a na tej podstawie wypracować nową strukturę. To pomaga nam w podejmowaniu decyzji i pokazuje, że w kulturze szybkiej, często wyniszczającej pracy, da się zbudować firmę, która jest ludzka. Szanuje ludzi, klientów traktuje jak partnerów i tak też przez nich jest traktowana. Że można stworzyć firmę, która rośnie, zatrudniając ludzi na umowę o pracę i bez codziennych nadgodzin. Że "przyjazna atmosfera pracy" to nie tylko pusty frazes w ogłoszeniu o pracę, ale opinia naszych pracowników i partnerów.
Mangrove to grupa osób z szerokim i bardzo różnym doświadczeniem. Takich, które umieją słuchać, nic nie zakładają, nie podstawiają gotowych rozwiązań, tylko cisną na własne zrozumienie i rozwiązanie problemów.
Skalowanie organizacji, ustawienie zespołu produktowego, poprawa współpracy pomiędzy mną a moją cofounderką – w tym pomogła mi Marta z zespołem. Dla mnie Mangrove to przeciwieństwo konsultantów dających sztampowe rozwiązania w prezentacji. Tam chodzi o słuchanie, zrozumienie, kim jest founder, jakie ma wartości, co robi. To wszystko robione jest z uważnością i obecnością, wiem, że jestem tam nie tylko biznesem, ale też Olą, czyli człowiekiem, który ma konkretne problemy i konkretną osobowość. Efekt? Jesteśmy lepszymi founderkami i ownerkami dla biznesu i dla naszych ludzi.
